W ubiegły wtorek, 9 lipca, w Antwerpii, w tunelu Craeybeckxtunnel na autostradzie E19 doszło do nietypowego zdarzenia. Kierowca samochodu ciężarowego DAF, wykonując manewr zmiany pasa, nie zauważył jadącego z przodu Forda KA. Przy skręcie zahaczył o auto, obrócił je o 90 stopni i zaczął pchać tuż przed swoją maską.
Okazało się, że Forda nie można było dostrzec za kierownicy DAF-a XF105. Został tak skutecznie przysłonięty przez „martwe pole”, że ciągnik pchał go przed sobą przez ponad kilometr. Kierowca ciężarówki kompletnie nie zdawał sobie sprawy z zajścia i nie rozumiał sygnałów, jakie dawali mu inni kierowcy. Zatrzymał się dopiero, gdy grupa przypadkowych świadków wstrzymała cały ruch.
Fordem KA podróżował 55-letni mężczyzna z 17-letnią córką. Nie odnieśli obrażeń, ale przyznali, że to był „najdłuższy kilometr w ich życiu”. Natomiast kierowca DAF-a przyznał, że nie zauważył auta i przeprosił za spowodowanie zagrożenia na drodze.