Im dłużej ludzie przebywają na kwarantannie tym bardziej wyrafinowane stają się sposoby prześladowania kierowców i zastraszania ich. Ostatnio dotarła do nas chyba jedna z głośniejszych spraw związanych z wytykaniem kierowców jako że wójt pewnej w si publicznie przestrzegał mieszkańców o kontaktach z kierowcą.
Ostatnio dotarł do nas kolejny skandal z Francji tym razem do pewnej kierowczyni wysłano list
List z 9 kwietnia został opublikowany przez lokalny portal informacyjny „Ouest France”. W tłumaczeniu, jego treść brzmiała następująco: Każdego dnia udaje się pani do pracy. By zapobiec zarażeniu wsi oraz pani dziecka, prosimy przenieść się w inne miejsce, na przykład do swojej ciężarówki. Dziękujemy za zrozumienie, mieszkańcy Jort.
Kobieta pracuje wyłącznie na trasach lokalnych dostarczając towar do pobliskich supermarketów , tak wiec na chwile obecną uznaje się taką pracę za dość istotny zawód aby ludzie w okolicy mogli przeżyć jednak uznali ja za zagrożenie które należy wyeliminować ze społeczeństwa.