Rząd przyjął już projekt Ministerstwa Środowiska w kwestii rejestracji pojazdu i przekazał go do pracy w Sejmie. Mamy mieć na to 30 dni, a spóźnienie ma się wiązać z wysoką karą.
Najważniejszą zmianą w przepisach dotyczących rejestracji pojazdów będzie wprowadzenie obowiązku jego rejestracji lub wyrejestrowania w terminie do 30 dni. Jeśli właściciel pojazdu nie zrobi tego w wyznaczonym czasie, czeka go dotkliwa kara w wysokości 1000 zł. Będzie ona nakładana przez starostę, a pieniądze trafią do budżetu powiatu. Karane będą nie tylko osoby fizyczne, ale także osoby prawne oraz jednostki organizacyjne.
Obecnie istnieje już obowiązek informowania starosty o sprzedaży samochodu, ale jeśli tego nie zrobimy, to nie grozi nam żadna kara. Na zmiany nalegała również Komisja Europejska, która zarzucała Polsce brak dyrektywy w sprawie pojazdów wycofanych z eksploatacji. Oszacowano, że z 24 milionów pojazdów zarejestrowanych w Centralnej Ewidencji Pojazdów aż 6 milionów to „samochody-widma”.
Ministerstwo Środowiska tak uzasadnia zmianę przepisów: “Zakłada się, że taki instrument prawny przyczyni się do poprawy przestrzegania przez właścicieli pojazdów obowiązku złożenia wniosku o rejestrację, wyrejestrowanie pojazdu w określonym terminie czy też ustawowego terminu zawiadomienia o nabyciu, zbyciu pojazdu czy zmianie stanu faktycznego wymagającego zmiany danych w dowodzie rejestracyjnym.”
Projekt Ministerstwa zakłada, że właściciel będzie miał 30 dni na rejestrację pojazdu od:
Właściciel pojazdu jest obowiązany złożyć wniosek o jego wyrejestrowanie niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia zaistnienia przesłanki do wyrejestrowania pojazdu.
Przepisy wejdą w życie po upływie trzech miesięcy od ogłoszenia.