ŹRÓDŁO ZDJĘCIA : Foto-SK-Media
Wczoraj około południa w Holandii miał miejsce szokujący wypadek. Na drodze numer N321 osobowe BMW wjechało w ciężarówkę. Kierowca rozpędził auto do bardzo wysokiej prędkości. Była ona tak duża, że poprawnie jadąca kilkunastotonowa ciężarówka po uderzeniu stanęła w poprzek drogi, a jej przednia oś została oderwana od podwozia. Kierowcę ciężarówki przewieziono do szpitala z obrażeniami głowy. Natomiast BMW zostało dosłownie zmiażdżone.
Policjanci ustalili, że kierujący autem osobowym Holender celowo spowodował zdarzenie i zginął na miejscu. Był nim 47-letni Johannes V. poszukiwany pod zarzutem uprowadzenia, zgwałcenia i zamordowania 11-letniej dziewczynki. Zbrodni tej dokonał 20 września w rumuńskiej wiosce, a następnie udał się do Holandii. Myślał, że ucieknie wymiarowi sprawiedliwości, ale policja uzyskała na niego konkretne dowody, między innymi nagranie z monitoringu i wszczęła jego poszukiwania. Mężczyzna finalnie postanowił odebrać sobie życie.