Za sprawą holenderskiego związku zawodowego CNV Vakmensen temat przegrzanych kabin znowu na topie. Chcąc wprowadzenia ogólnoeuropejskiego zakazu spania w kabinach pozbawionych klimatyzacji postojowej, oparł swoje wnioski na wynikach niemieckich badań i przygotowuje własną ankietę na ich potwierdzenie.
Niemieccy eksperci przeprowadzili testy, przyjmując za punkt odniesienia wypoczynek w kabinie z temperaturą wnętrza równą 22 stopnie Celsjusza. Stwierdzono, że to optymalna wartość do zregenerowania sił. Przy wzroście o 5 stopni kierowca jest narażony na przemęczenie i brak koncentracji, ponieważ wypoczynek nie będzie efektywny. Konsekwencje przemęczenia zwiększają prawdopodobieństwo wypadku o 11 procent. Według wyliczeń ekspertów, dodatkowe 5 stopni ciepła to kolejne 11 procent.
W związku z tymi wynikami związek CNV Vakmensen wyszedł z konkretnymi postulatami. Organizacja domaga się wyposażenia kabin w klimatyzatory postojowe i traktowania ich na równi z systemami bezpieczeństwa. Natomiast w ciężarówkach z obniżonymi lub zmodyfikowanycmi kabinami uznali, że wypoczynek powinien być zabroniony, gdyż w takiej kabinie kierowca ma bardzo mało przestrzeni i znajduje się tuż przy silniku, a w takich okolicznościach nawet klimatyzator nie pomoże.
W przypadku gdy przewoźnik nie zgodzi się na wymagania, CNV nawołuje kierowców, by wypoczywali w klimatyzowanych hotelach, a szefowi wręczali rachunek i prosili o zwrot kosztów. Aby wpłynąć na szefów, którzy takiego zwrotu odmówią, przedstawiciele organizacji chcą prowadzić z przewoźnikami bardzo długie rozmowy, uruchamiając przy tym przyniesione grzejniki na maksymalną temperaturę.
Zarząd związku zdaje sobie sprawę, że zmiana przepisów może być kwestią długotrwałego procesu. Dlatego też, chce na razie wprowadzić zmianę tylko w Holandii. Nakaz montowania klimatyzatorów postojowych ma zostać dopisany do umowy zbiorowej obejmującej branżę transportu drogowego i wiele firm zostanie zmuszonych do zainwestowania w te urządzenia.